maj 10 2005

Miłość- rzeczywistość w krainie fantazji...


Komentarze: 2

Czasami wydaje mi się, że nie ma miłości, że to tylko wytwór naszej wyobraźni...Może ludzie , nie chcąc być jak zwierzęta, wymyślili sobie, że są ze sobą z powodu jakiegoś uczucia , zwanego " miłością" (?) .Bo przecież człowiek odczówa potrzebę bycia z drugą osobą ,podobnie jak zwierze. Ale znacznie się też od nich różni , m.in. tym, że umie się czasem (!) Po co to napisałam? Sama do końca nie wiem...Ale na pewno nie dlatego, by zaprzeczyć istnienie miłości! Czytając tą notke pewnie pomyślałeś (aś) sobie, że ja nie mam szczęścia, bo nigdy nie znalazłam miłości.Ale to nie prawda!Mam kochanego chłopaka i jestem z nim bardzo szczęśliwa!Ale czasem mam wątpliwości, czy to co nas łączy to na pewno miłość (?) ! Czasami wydaje mi się to oczywiste, ale czasem... Jednak gdyby nie było miłości, nie było by tyle cierpienia.Słyszałam nie raz o dziewczynie, która popełniła samobójstwo tylko dlatego (?) ,że chłopak nie chciał z nią być.                                                                                                          

Kilkakrotnie  tez cierpiałam z powodu miłości...ale nie zamierzam o tym teraz pisać.To budzi we mnie za duże emocje...

 

m-lenka : :
Kristof
14 maja 2005, 15:49
ale czy warto sie zastanawiać nad istotą miłości? miłość łączy ludzi i tak już będzie zawsze! myśle że jesli ktoś naprawde kocha to zawsze będzie bał się utraty drugiej osoby i przez to często boi sie przyznać że kocha - taki system obronny... ważne jest żeby mimo strachu i tego \"systemu obronnego\" nie ranić drugiej połówki, drugiej osoby... nie zapominajmy że miłość to nie tylko uczucie i emocje ale więź dająca radość, szczęście i bezpieczeństwo...
10 maja 2005, 16:11
Jak dobrze by było gdyby miłość nie wiązała się tak bardzo z tęsknotą... Nie sądziłam że jak pokocham to będę potem tak bardzo cierpiała :( Pozdrawiam

Dodaj komentarz